Back to Top

Coals - reflektory [Album] Lyrics



Coals - reflektory [Album] Lyrics
Official




Wchodzę już na stage, zaraz seans zacznie się
Tak pulsuje w głowie mi, silnik wali, kołacze
Mylą się powoli dni, potrzebny mi jest lek
Urwane słowa w tle, gubię dykcje, melodie

Już siły brak i tracę wiarę
Wiatrem wypikał czujnie, jasny łeb
Kolejny raz bieg zatrzymał się
Ledwo przeżuwam drobny kęs

Znowu cię mijam, wszystko widzę wspak
Gra tam mi serial, to była zima dwa-dwa
A pamięć umyka, nie bawi mnie karnawał
Blednie twoja twarz, co to za grymas?

Znowu cię mijam, wszystko widzę wspak
Gra tam mi serial, to była zima dwa-dwa
A pamięć umyka, nie bawi mnie karnawał
Blednie twoja twarz, co to za grymas?

Wiem, gdzie logujesz się, czego słuchasz w każdy dzień
Ilu ludzi łączy nas, znajdę Cię nawet we mgle
Mapa pokazuje punkt, trafiłam w dobry moment
Na drodze topnieje lód, tryb śledzenia, włączam bieg

Już siły brak i tracę wiarę
Wiatrem wypikał czujnie, jasny łeb
Kolejny raz bieg zatrzymał się
Ledwo przeżuwam drobny kęs

Znowu cię mijam, wszystko widzę wspak
Gra tam mi serial, to-to była zima dwa-dwa
A pamięć umyka, nie bawi mnie karnawał
Blednie twoja twarz, co to za grymas?

Znowu cię mijam, wszystko widzę wspak
Gra tam mi serial, to-to była zima dwa-dwa
A pamięć umyka, nie bawi mnie karnawał
Blednie twoja twarz, co to za grymas?

Znowu cię mijam, wszystko widzę wspak
Gra tam mi serial, to-to była zima dwa-dwa
A pamięć umyka, nie bawi mnie karnawał
Blednie twoja twarz, co to za grymas?
[ Correct these Lyrics ]

[ Correct these Lyrics ]

We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.


We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.


Polish

Wchodzę już na stage, zaraz seans zacznie się
Tak pulsuje w głowie mi, silnik wali, kołacze
Mylą się powoli dni, potrzebny mi jest lek
Urwane słowa w tle, gubię dykcje, melodie

Już siły brak i tracę wiarę
Wiatrem wypikał czujnie, jasny łeb
Kolejny raz bieg zatrzymał się
Ledwo przeżuwam drobny kęs

Znowu cię mijam, wszystko widzę wspak
Gra tam mi serial, to była zima dwa-dwa
A pamięć umyka, nie bawi mnie karnawał
Blednie twoja twarz, co to za grymas?

Znowu cię mijam, wszystko widzę wspak
Gra tam mi serial, to była zima dwa-dwa
A pamięć umyka, nie bawi mnie karnawał
Blednie twoja twarz, co to za grymas?

Wiem, gdzie logujesz się, czego słuchasz w każdy dzień
Ilu ludzi łączy nas, znajdę Cię nawet we mgle
Mapa pokazuje punkt, trafiłam w dobry moment
Na drodze topnieje lód, tryb śledzenia, włączam bieg

Już siły brak i tracę wiarę
Wiatrem wypikał czujnie, jasny łeb
Kolejny raz bieg zatrzymał się
Ledwo przeżuwam drobny kęs

Znowu cię mijam, wszystko widzę wspak
Gra tam mi serial, to-to była zima dwa-dwa
A pamięć umyka, nie bawi mnie karnawał
Blednie twoja twarz, co to za grymas?

Znowu cię mijam, wszystko widzę wspak
Gra tam mi serial, to-to była zima dwa-dwa
A pamięć umyka, nie bawi mnie karnawał
Blednie twoja twarz, co to za grymas?

Znowu cię mijam, wszystko widzę wspak
Gra tam mi serial, to-to była zima dwa-dwa
A pamięć umyka, nie bawi mnie karnawał
Blednie twoja twarz, co to za grymas?
[ Correct these Lyrics ]
Writer: Kacha, Lukasz Rozmyslowski
Copyright: Lyrics © Sony/ATV Music Publishing LLC

Back to: Coals



Coals - reflektory [Album] Video
(Show video at the top of the page)


Performed By: Coals
Language: Polish
Length: 3:00
Written by: Kacha, Lukasz Rozmyslowski

Tags:
No tags yet