Czuję co się święci
Opętał ich zły duch
Dam głowę że w tym naszym trio
Zostanie tylko dwóch
Ta noc karesom sprzyja
Miłosny tchnęła czar
W prze romantycznej sytuacji tej
Co będzie strach się bać
Miłość rośnie wokół nas
W spokojną jasną noc
Nareszcie świat
Zaczyna w zgodzie żyć
Magiczną czując moc
Jak mam jej wyznać miłość
Jak wytłumaczyć mam
Kim jestem Co się stało Nie wiem
Co robić nie wiem sam
Jest tak zamknięty w sobie
Lecz nie uwierzę że
Nie będzie królem skoro ma
Królewski ton i gest
Miłość rośnie wokół nas
W spokojną jasną noc
Nareszcie świat zaczyna w zgodzie żyć
Magiczną czując moc
Miłość rośnie wokół nas
Jej zapach jest tuż tuż
Kochać to
Pokonać troski swe
Przetrwać pośród burz
Jeżeli on zakocha się
Nasze sielskie dni
Odchodzą w dal i nie ma rady
Już po nich czas na łzy