Tak pózno juz, juz nikt nie wpadnie
Kolejny zwykly dzien konczy sie z blaskiem swiec
Mój stary swiat zawiesil sie
Gryfuje razem z nim pomiedzy dobrem a zlem
Jest tylko jedna rzecz, która napreawde warto miec
Choc tyle pokus, pragnien jest
Kiedy nie ma jej to wszystko inne traci sens
Tylko jedna rzecz...
To prawdziwa milosc jest
Kolejna noc, z sufitem swit
I jak ten stary smok na swoich skarbach spie
Nim zerwe sie do lotu znów
Obejmij mocno mnie, znów nic nie snilo mi sie
Jest tylko jedna rzecz, która napreawde warto miec
Choc tyle pokus, pragnien jest
Kiedy nie ma jej to wszystko inne traci sens
Tylko jedna rzecz...
To prawdziwa milosc jest