Zanim powiesz jej, ze
To byl ostatni raz
Zanim dzien sploszy
Srebrnego ptaka nocy
Rozkolysz rozkolysz rozkolysz
Jeszcze raz
Zanim ukradniesz jej
Ostatni kolor ze snów
Zanim gdy na chwile
Zamknie oczy - znikniesz
Zabierz jej zabierz jej zabierz
Z reki nóz
Ona ma sile
Nie wiesz jak wielka
Bedzie spadac dlugo
Potem wstanie lekko
Tak lekko...
Zanim zrozumiesz
Jak bardzo kochales ja
Zanim pobiegniesz kupic
Czerwone wino
Ona zapomni juz
Swiat twych rak
Zanim bedziesz próbowal
Odkupic ja za slowa
Zobaczysz jak
Na drugim brzegu rzeki
Spokojnie spokojnie spokojnie
Stoi z nim
Ona ma sile
Nie wiesz jak wielka
Umierala dlugo
Teraz rodzi sie lekko
...nie dla ciebie...