Back to Top

Szpaku - Młody 2Pac Lyrics



Szpaku - Młody 2Pac Lyrics




Paradoksalnie nie mam beefu tylko z Biggiem
Kocham, gdy mnie nienawidzisz
Hejt jest blisko mnie jak Lil' Kim
Walę wiadra z pomyj, które cisną we mnie

We mnie wątpią chorągiewy, zaraz przyjdą znów do ciebie
Młody 2Pac, gdzie nie spojrzę lecą kule we mnie
Wasze żony do mnie piszą, że chcą moje w gębie
Nie chcą cioty, co wciąż pije tani browar przy kompie
Pisze posty i narzeka, że mam forsy za koncert
Za płyty, klipy, ciuchy, które w ogóle nie siedzą
Że moi fani - dzieci nic o rapie nie wiеdzą
Że z BORem Simba nie ma pozytywnych rеlacji
Powiedz, kogo mam przepraszać za marzenia o mafii
Ruski tytoń, polskie samogony
Ukraiński szofer wiezie w bloki polskie szony
On ma bluzę z haftem "Pamiętamy"

Gwałci piętnastkę z Białorusi z kolegami
Kocham mój kraj
Kocham ludzi, którzy żyją tutaj
Kocham jak jebiesz mi rodzinę za muzykę, kurwa
Kocham jak piszesz, żebym umarł albo dostał raka
Pierdolić Szpaka pisz, jeśli trochę pomaga ci
Kumam, sam nie miałem nic
Sam jadłem syf, żeby przeżyć, a nie chciałem żyć
Sam obrażałem, piętnowałem, zazdrościłem im
Zrobiłem kwit i ból prysł, nie wiem, spróbuj ty
Większość ludzi w mojej branży coś pierdoli na siebie
Potem ich widzę na numerze, w ogień skaczą za siebie

Wasi idole to więźniowie wymyślonych wizerunków
Boją się fanów, boją się buntu

Młody 2Pac, cały blok się buja
Uratował mnie ten rap, możesz mówić "słucham trupa"
Ciągle wątpią, chcą mój koniec, kto tu wierzy we mnie?
Mam się świetnie, palę mosty, robię pengę
Młody 2Pac, cały blok się buja
Uratował mnie ten rap, możesz mówić "słucham trupa"
Ciągle wątpią, chcą mój koniec, kto tu wierzy we mnie?
Mam się świetnie, pale mosty, robię pengę

Wasi idole nie żyją na blokach, mają żony i dzieci
3 dni nie byłem w domu, bo się chciałem powiesić
Zgnieciony i zmielony, na ulicy był mój dom
Tutaj ćpają pod sterydy, jestem z nimi ziom
Co do BORu - nic nie powiem na chłopaków
Paluch oddał całe serce, moje bije tu dla trapu
Nie miej żalu, kibicuję, trzymam kciuki
Słuchaj się serca, nie tych, co żyją z lizania ci dupy

Młody 2Pac, cały blok się buja
Uratował mnie ten rap, możesz mówić "słucham trupa"
Ciągle wątpią, chcą mój koniec, kto tu wierzy we mnie?

Mam się świetnie, palę mosty, robię pengę
Młody 2Pac, cały blok się buja
Uratował mnie ten rap, możesz mówić "słucham trupa"
Ciągle wątpią, chcą mój koniec, kto tu wierzy we mnie?
Mam się świetnie, palę mosty, robię pengę
[ Correct these Lyrics ]

[ Correct these Lyrics ]

We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.


We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.




Paradoksalnie nie mam beefu tylko z Biggiem
Kocham, gdy mnie nienawidzisz
Hejt jest blisko mnie jak Lil' Kim
Walę wiadra z pomyj, które cisną we mnie

We mnie wątpią chorągiewy, zaraz przyjdą znów do ciebie
Młody 2Pac, gdzie nie spojrzę lecą kule we mnie
Wasze żony do mnie piszą, że chcą moje w gębie
Nie chcą cioty, co wciąż pije tani browar przy kompie
Pisze posty i narzeka, że mam forsy za koncert
Za płyty, klipy, ciuchy, które w ogóle nie siedzą
Że moi fani - dzieci nic o rapie nie wiеdzą
Że z BORem Simba nie ma pozytywnych rеlacji
Powiedz, kogo mam przepraszać za marzenia o mafii
Ruski tytoń, polskie samogony
Ukraiński szofer wiezie w bloki polskie szony
On ma bluzę z haftem "Pamiętamy"

Gwałci piętnastkę z Białorusi z kolegami
Kocham mój kraj
Kocham ludzi, którzy żyją tutaj
Kocham jak jebiesz mi rodzinę za muzykę, kurwa
Kocham jak piszesz, żebym umarł albo dostał raka
Pierdolić Szpaka pisz, jeśli trochę pomaga ci
Kumam, sam nie miałem nic
Sam jadłem syf, żeby przeżyć, a nie chciałem żyć
Sam obrażałem, piętnowałem, zazdrościłem im
Zrobiłem kwit i ból prysł, nie wiem, spróbuj ty
Większość ludzi w mojej branży coś pierdoli na siebie
Potem ich widzę na numerze, w ogień skaczą za siebie

Wasi idole to więźniowie wymyślonych wizerunków
Boją się fanów, boją się buntu

Młody 2Pac, cały blok się buja
Uratował mnie ten rap, możesz mówić "słucham trupa"
Ciągle wątpią, chcą mój koniec, kto tu wierzy we mnie?
Mam się świetnie, palę mosty, robię pengę
Młody 2Pac, cały blok się buja
Uratował mnie ten rap, możesz mówić "słucham trupa"
Ciągle wątpią, chcą mój koniec, kto tu wierzy we mnie?
Mam się świetnie, pale mosty, robię pengę

Wasi idole nie żyją na blokach, mają żony i dzieci
3 dni nie byłem w domu, bo się chciałem powiesić
Zgnieciony i zmielony, na ulicy był mój dom
Tutaj ćpają pod sterydy, jestem z nimi ziom
Co do BORu - nic nie powiem na chłopaków
Paluch oddał całe serce, moje bije tu dla trapu
Nie miej żalu, kibicuję, trzymam kciuki
Słuchaj się serca, nie tych, co żyją z lizania ci dupy

Młody 2Pac, cały blok się buja
Uratował mnie ten rap, możesz mówić "słucham trupa"
Ciągle wątpią, chcą mój koniec, kto tu wierzy we mnie?

Mam się świetnie, palę mosty, robię pengę
Młody 2Pac, cały blok się buja
Uratował mnie ten rap, możesz mówić "słucham trupa"
Ciągle wątpią, chcą mój koniec, kto tu wierzy we mnie?
Mam się świetnie, palę mosty, robię pengę
[ Correct these Lyrics ]
Writer: Mateusz Szpakowski, Jakub Salepa
Copyright: Lyrics © Sony/ATV Music Publishing LLC

Back to: Szpaku



Szpaku - Młody 2Pac Video
(Show video at the top of the page)

Tags:
No tags yet