Back to Top

Szpaku - Dzieci Duchy Lyrics



Szpaku - Dzieci Duchy Lyrics




[ Featuring Kubi Producent ]

Poznałem ludzi tak innych, że nigdy ich z głowy nie wyjmę
Poznałem chłopaka co miał się za Boga, dlatego weź schowaj ten towar
Widziałem ducha, obok łóżka, który stał I patrzył się na nią Chciałbym
Żeby ten wers nie był prawdziwy, jak to co ponoć tam stało

Brudny korytarz I brudne podłogi, jak mam posprzątać to będąc dzieciakiem?
Żyłem tym złem, dziś jadę z tą kurwą, żyłem jak cień I żyłem jak gówno
Trudno się mówi, tak mówił mi wtedy kolega
Co nie miał problemów w ogóle się pytał czy cisza
To jedyne co mówię! (Jebać tą kurwę!)

Nie wierzyłem, że to kiedyś minie nam (minie nam)
Miałem plan jak uciec, ale sam! (Ale sam!)
Moja mama dla niej zmieniam brudny świat
Moje duchy żyją w snach (jeszcze raz!)
Nie wierzyłem, że to kiedyś minie nam (minie nam)
Miałem plan jak uciec, ale sam! (Ale sam!)
Moja mama dla niej zmieniam brudny świat
Moje duchy żyją w snach, proszę walcz

Kto mnie tu kuma, dzieciaki co nie wiedzą o czym nawijam w numerach?
Czy typy co napiszą "XD", gdziekolwiek nie wspomną na mój temat
Idąc do sklepu chcę znowu być duchem, ty patrzysz się na mnie
A kumpel z bandą pajacy cieszących się głupio
Ty jak stąd nie pójdą, to wszystkich rozkurwię
Powiedz Mateusz tak szczerze, dla kogo to robisz?
Dla kasy czy taty? Dla mamy czy sławy? Dla ludzi czy siebie?
Jak siebie, to po co to pchamy na bloki?
Nowy młody Doom, widzę piekło wszędzie
Stałem zdygany tam przed nim, on widelcem ostrzył se zęby na bestię
Ostrzył se zęby na bestię, człowiek co wychował mnie na człowieka
Co miałem myśleć? Co miałem myśleć tam jako dzieciak?
Nagrałem "Cyklofrenię" dla kogo, kurwa, dla dzieci z gimnazjum?
Czy dla tych zjebów, co piszą, że tosty se jedzą, bo ogień był w tracku

Nie wierzyłem, że to kiedyś minie nam (minie nam)
Miałem plan jak uciec, ale sam! (Ale sam!)
Moja mama dla niej zmieniam brudny świat
Moje duchy żyją w snach (jeszcze raz!)
Nie wierzyłem, że to kiedyś minie nam (minie nam)
Miałem plan jak uciec, ale sam! (Ale sam!)
Moja mama dla niej zmieniam brudny świat
Moje duchy żyją w snach, proszę walcz
[ Correct these Lyrics ]

[ Correct these Lyrics ]

We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.


We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.




Poznałem ludzi tak innych, że nigdy ich z głowy nie wyjmę
Poznałem chłopaka co miał się za Boga, dlatego weź schowaj ten towar
Widziałem ducha, obok łóżka, który stał I patrzył się na nią Chciałbym
Żeby ten wers nie był prawdziwy, jak to co ponoć tam stało

Brudny korytarz I brudne podłogi, jak mam posprzątać to będąc dzieciakiem?
Żyłem tym złem, dziś jadę z tą kurwą, żyłem jak cień I żyłem jak gówno
Trudno się mówi, tak mówił mi wtedy kolega
Co nie miał problemów w ogóle się pytał czy cisza
To jedyne co mówię! (Jebać tą kurwę!)

Nie wierzyłem, że to kiedyś minie nam (minie nam)
Miałem plan jak uciec, ale sam! (Ale sam!)
Moja mama dla niej zmieniam brudny świat
Moje duchy żyją w snach (jeszcze raz!)
Nie wierzyłem, że to kiedyś minie nam (minie nam)
Miałem plan jak uciec, ale sam! (Ale sam!)
Moja mama dla niej zmieniam brudny świat
Moje duchy żyją w snach, proszę walcz

Kto mnie tu kuma, dzieciaki co nie wiedzą o czym nawijam w numerach?
Czy typy co napiszą "XD", gdziekolwiek nie wspomną na mój temat
Idąc do sklepu chcę znowu być duchem, ty patrzysz się na mnie
A kumpel z bandą pajacy cieszących się głupio
Ty jak stąd nie pójdą, to wszystkich rozkurwię
Powiedz Mateusz tak szczerze, dla kogo to robisz?
Dla kasy czy taty? Dla mamy czy sławy? Dla ludzi czy siebie?
Jak siebie, to po co to pchamy na bloki?
Nowy młody Doom, widzę piekło wszędzie
Stałem zdygany tam przed nim, on widelcem ostrzył se zęby na bestię
Ostrzył se zęby na bestię, człowiek co wychował mnie na człowieka
Co miałem myśleć? Co miałem myśleć tam jako dzieciak?
Nagrałem "Cyklofrenię" dla kogo, kurwa, dla dzieci z gimnazjum?
Czy dla tych zjebów, co piszą, że tosty se jedzą, bo ogień był w tracku

Nie wierzyłem, że to kiedyś minie nam (minie nam)
Miałem plan jak uciec, ale sam! (Ale sam!)
Moja mama dla niej zmieniam brudny świat
Moje duchy żyją w snach (jeszcze raz!)
Nie wierzyłem, że to kiedyś minie nam (minie nam)
Miałem plan jak uciec, ale sam! (Ale sam!)
Moja mama dla niej zmieniam brudny świat
Moje duchy żyją w snach, proszę walcz
[ Correct these Lyrics ]
Writer: Mateusz Szpakowski, Jakub Salepa
Copyright: Lyrics © Sony/ATV Music Publishing LLC

Back to: Szpaku



Szpaku - Dzieci Duchy Video
(Show video at the top of the page)

Tags:
No tags yet