Back to Top

Rusina - 4 RANO [Album] Lyrics

theme

Rusina - 4 RANO [Album] Lyrics
Official




Smacznie śpię, dopiero skończyłem melanż
Czwarta rano, ktoś puka do drzwi
Czuję że będzie afera
Może dzieciaki robią mi psikusa
Ale wolę się nie nabierać
Zajebany, ale zaczynam trzeźwieć
Muszę ogarnąć się teraz
Szybko zaczynam wszystko chować
Żeby wydawało się że jest tutaj normalnie
Zakładam ciuch, milion scenariuszy w głowie
Ale żaden nie brzmi za fajnie
Podchodzę do drzwi, opieram się o nie
Po czym delikatnie przekręciłem zamkiem
Moim oczom ukazuje się ona
Bełkocze pyta się czy ją przygarnę
Chcesz to wejdź, może chcesz coś zjeść
Co tu robisz skarbie
Ona wzrok pusty puszcza na mnie
Nie wie co jest grane
Nie od dziś wiedziałem
Że se lubi polatać ładnie
Ale to przerosło nawet mnie
Sam nie wiem co jest grane
Siadam ja, potem ona
Pyta czy chcę coś z nią wciągnąć
Raz się dałem na to nabrać
Nie jestem kurwa idiotą
Wyciąga coś ze stanika, sypie jedną
Drugą prostą
Patrzy w górę, mówi Wstaje słońce
To czas by się odciąć
A ja co, czy ty jesteś chora
Niczego nie biorę
Jestem czysty i tak bardzo
Niż to co widuje w szkolę
Ona zła, wpada w szał, gada
Krzyczy i drze mordę
Ciężko jej się zastopować
Nie wiem co jej siedzi w głowie
Wstaję z łózka
Chcę obejrzeć całą sprawę z boku trochę
Ona patrzy w jeden punkt, mówi dalej
No nie mogę
Patrzę na zegarek, siódma rano
Co się dzieje w ogóle
Słuchaj musisz już stąd wyjść
Albo jakoś cię wyniosę
Bierze drugą kreskę w nos, trzaska drzwiami
Ja pierdolę
Jednak sprawdziło się to co mówili tu o tobie
I jesteś winna sama sobie, no powiedz
Jak ja mam zasnąć po tobie jak to znieść
Nie wpierdalać się bo będzie tylko gorzej
Siedzę sam, teraz sam na sam
Już xan mi nie pomoże może znam dużo osób
Ale nie dla nich mój fotel
Nie dla suki, nie dla kobiet, wiem
Że wzięłyby mnie w obieg, oh
[ Correct these Lyrics ]

We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.


We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.


Polish

Smacznie śpię, dopiero skończyłem melanż
Czwarta rano, ktoś puka do drzwi
Czuję że będzie afera
Może dzieciaki robią mi psikusa
Ale wolę się nie nabierać
Zajebany, ale zaczynam trzeźwieć
Muszę ogarnąć się teraz
Szybko zaczynam wszystko chować
Żeby wydawało się że jest tutaj normalnie
Zakładam ciuch, milion scenariuszy w głowie
Ale żaden nie brzmi za fajnie
Podchodzę do drzwi, opieram się o nie
Po czym delikatnie przekręciłem zamkiem
Moim oczom ukazuje się ona
Bełkocze pyta się czy ją przygarnę
Chcesz to wejdź, może chcesz coś zjeść
Co tu robisz skarbie
Ona wzrok pusty puszcza na mnie
Nie wie co jest grane
Nie od dziś wiedziałem
Że se lubi polatać ładnie
Ale to przerosło nawet mnie
Sam nie wiem co jest grane
Siadam ja, potem ona
Pyta czy chcę coś z nią wciągnąć
Raz się dałem na to nabrać
Nie jestem kurwa idiotą
Wyciąga coś ze stanika, sypie jedną
Drugą prostą
Patrzy w górę, mówi Wstaje słońce
To czas by się odciąć
A ja co, czy ty jesteś chora
Niczego nie biorę
Jestem czysty i tak bardzo
Niż to co widuje w szkolę
Ona zła, wpada w szał, gada
Krzyczy i drze mordę
Ciężko jej się zastopować
Nie wiem co jej siedzi w głowie
Wstaję z łózka
Chcę obejrzeć całą sprawę z boku trochę
Ona patrzy w jeden punkt, mówi dalej
No nie mogę
Patrzę na zegarek, siódma rano
Co się dzieje w ogóle
Słuchaj musisz już stąd wyjść
Albo jakoś cię wyniosę
Bierze drugą kreskę w nos, trzaska drzwiami
Ja pierdolę
Jednak sprawdziło się to co mówili tu o tobie
I jesteś winna sama sobie, no powiedz
Jak ja mam zasnąć po tobie jak to znieść
Nie wpierdalać się bo będzie tylko gorzej
Siedzę sam, teraz sam na sam
Już xan mi nie pomoże może znam dużo osób
Ale nie dla nich mój fotel
Nie dla suki, nie dla kobiet, wiem
Że wzięłyby mnie w obieg, oh
[ Correct these Lyrics ]

Back to: Rusina



Rusina - 4 RANO [Album] Video
(Show video at the top of the page)


Performed By: Rusina
Language: Polish
Length: 2:10

Tags:
No tags yet