Za oczy co iskrzą się
Za sekretne ciche miejsca
Przepraszam Cię
Za smutek co porasta mnie
Po ciemnej stronie serca
Przepraszam Cię
I nic się nie zmienia
I uciekam daleko stąd
Do uczuć gorących do Twoich rąk
Prowadzą mnie marzenia
Do spokojnych bezpiecznych stron
Do zwyczajnych stron
Za mundur co chwali się
Kościotrupem bohatera
Przepraszam Cię
Za księgi co mądrzą się
Za głupawe pokolenia
Proszę Cię
Wonią kwiatów radosnym śpiewem
Pocałunkiem powszednim chlebem
Ciepłym wiatrem i księżycem - dotykaj
Lotem ptaków na jasnym niebie
Garstką uczuć także do Ciebie
Życzliwością i zachwytem - dotykaj
Za przyjaciół co martwią się
Troskliwymi wyrazami
Przepraszam Cię
Za dziwadła co mizdrzą się
Za pieniądze i dla chwały
Przepraszam Cię
I nikogo już nie ma
I uciekam do cichych stron
Do bezpiecznych stron
Niech niosą mnie marzenia
Mam nadzieję daleko stąd
Jak najdalej stąd
Wonią kwiatów, radosnym śpiewem
Pocałunkiem powszednim chlebem
Ciepłym wiatrem i księżycem - dotykaj
Lotem ptaków na jasnym niebie
Garstką uczuć także do Ciebie
Życzliwością i zachwytem - dotykaj