Back to Top

Rapu Narkoman - Niemamjuzzyciajeden Lyrics

theme

Rapu Narkoman - Niemamjuzzyciajeden Lyrics
Official




Nie mam juz zycia
Stary doman
Na klacie Klita
Wiem ze o mnie piszesz w hieroglifach
Na takie kurwy poprostu rzygam
Mi nigdy nie styka
Daj rapu mi w bitach
Chce tylko nawijac
Kreci ziomal splifa
Wykrecona zrenica
Mam cidika
Gram jak jigga
Milion sylab
Kiedy w twoich uszach krawica
Ciagle huj wie co wymyslasz
Skad wiem co pierdolisz
Znam sie na debilach
Nie ma ze wygrasz
To twoj ujemny bilans
W bagazniku dwoch
Ale jeszcze cie wciskam
Dzisiaj wkoncu lecisz do zyda
Bylo tyle czasu ale piach sie wysypal
Piach sie wysypal
Ten rap to jest Klita
Ten rap to jest wypas
Ten track cie zabija
Czarne swiatla a dookola enigma
Pruszy lampa gdzie sie legna kurwiska
Najgorsza jazda dyszy cialo z bagaznika
Konieczna eksterminacja
Przeciwnika
Kazdy dzien z kazda doba mnie zabija
Pamietaj jesli ja to i ty nie masz zycia
Nie mam nic do ukrycia
Mialem bardzo zly przykaz
Chodzilem w dzicz i wybacz
Ze zrobilem wiele i za to jest grzywna
I jak nie mam juz zycia to ostatnia chwila
By sie nigdy nie zatrzymac
Na karku pisma
Mnie wyciskac
Do ostatniej kropli
Z huja wyssac
Chca kurwy
Te same kurwy co glosuja do urny
Jestem od dawna i bede zatruty
Jestem przez kogos na kogos zaszczuty
Z pod gruzu karaluchy
Szukaja waluty
A gdy koncza sie ruchy
Ostatnim ciosem odbijam od pokuty
Zycie ostatnie oddajac dla muzy
[ Correct these Lyrics ]

We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.


We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.


Polish

Nie mam juz zycia
Stary doman
Na klacie Klita
Wiem ze o mnie piszesz w hieroglifach
Na takie kurwy poprostu rzygam
Mi nigdy nie styka
Daj rapu mi w bitach
Chce tylko nawijac
Kreci ziomal splifa
Wykrecona zrenica
Mam cidika
Gram jak jigga
Milion sylab
Kiedy w twoich uszach krawica
Ciagle huj wie co wymyslasz
Skad wiem co pierdolisz
Znam sie na debilach
Nie ma ze wygrasz
To twoj ujemny bilans
W bagazniku dwoch
Ale jeszcze cie wciskam
Dzisiaj wkoncu lecisz do zyda
Bylo tyle czasu ale piach sie wysypal
Piach sie wysypal
Ten rap to jest Klita
Ten rap to jest wypas
Ten track cie zabija
Czarne swiatla a dookola enigma
Pruszy lampa gdzie sie legna kurwiska
Najgorsza jazda dyszy cialo z bagaznika
Konieczna eksterminacja
Przeciwnika
Kazdy dzien z kazda doba mnie zabija
Pamietaj jesli ja to i ty nie masz zycia
Nie mam nic do ukrycia
Mialem bardzo zly przykaz
Chodzilem w dzicz i wybacz
Ze zrobilem wiele i za to jest grzywna
I jak nie mam juz zycia to ostatnia chwila
By sie nigdy nie zatrzymac
Na karku pisma
Mnie wyciskac
Do ostatniej kropli
Z huja wyssac
Chca kurwy
Te same kurwy co glosuja do urny
Jestem od dawna i bede zatruty
Jestem przez kogos na kogos zaszczuty
Z pod gruzu karaluchy
Szukaja waluty
A gdy koncza sie ruchy
Ostatnim ciosem odbijam od pokuty
Zycie ostatnie oddajac dla muzy
[ Correct these Lyrics ]
Writer: Tomasz Domański
Copyright: Lyrics © O/B/O DistroKid
LyricFind




Rapu Narkoman - Niemamjuzzyciajeden Video
(Show video at the top of the page)


Performed By: Rapu Narkoman
Language: Polish
Length: 2:13
Written by: Tomasz Domański

Tags:
No tags yet