Czas na walkę, to czas na walkę
Dawid Kostecki uliczny fighter
Czas na walkę, to czas na walkę
Rymy z ulicy szacunku warte
Czas na walkę, to czas na walkę
Ulicznych pięści na ringu natarcie
Czas na walkę, to czas na walkę
Uliczna siła zabija już na starcie
Wychodzę na ring, po to by cię zabić
My robimy to dla sportu i chcemy się tym bawić
Chcę zostać mistrzem świata czy chcę się tylko sprawdzić
Jednym nięciem możesz to załatwić
Jeden dobry strzał i z powrotem do szatni
Zamieniam się w bestię, kiedy wchodzę do klatki
Brutalna walka, zero gadki, czyste solo
Twój trener w narożniku spokojnie kiwa głową
Wszyscy twoi ludzie dzisiaj są tu z tobą
Załóż rękawice i pokaż co potrafisz
Masz duszę wojownika, którą musisz nakarmić
Jesteś w jednoosobowej armii
Jesteś zawodowcem, więc nie ma co się martwić
Wychodzisz na ring ludziom rozrywki dostarczyć
To jest taki sport, w którym trzeba walczyć
To jest taki sport, w którym trzeba walczyć
Honor, siła i szacunek to właśnie ulicy boks
Widzisz gwiazdy przed oczami lekceważąc naszą moc
Skąd się wzięła taka siła na treningach lał się pot
U nich w oczach, u nich w sercu zobaczysz światła półmrok
Ogień w sercu, ogień w pięści to ogień ulicy
Strzeżcie się teraz naszej, naszej rękawicy
Jeden błąd, szybki gong, sędzia ciebie liczy
My wychodzimy z wszystkim, przeciwnik wychodzi z niczym
Czas na walkę, to czas na walkę
Dawid Kostecki uliczny fighter
Czas na walkę, to czas na walkę
Rymy z ulicy szacunku warte
Czas na walkę, to czas na walkę
Ulicznych pięści na ringu natarcie
Czas na walkę, to czas na walkę
Uliczna siła zabija już na starcie