Back to Top

Plan B - Piszę tekst Lyrics



Plan B - Piszę tekst Lyrics




[ Featuring ReTo ]

Dzisiaj raczej stronię od ekipy, piszę tekst
Dzisiaj raczej stronię od dziewczyny, piszę tekst
Przynajmniej nie stronię od muzyki pisząc tekst
Kończe kolejną stronę, siedzę przy tym, piszę tekst

Ciągle tylko rap, rap, rap, rap - mam siłe
Ziomy poszły chlać, siedzę sam w ten weekend
City w tydzień, z weed i z winem
Odpalam PC piszę, hity z bitem
Od Lana do rana, forma jak tornada
Dzwoni mi fon, a to norma, że każdy chce pogadać
Gdy właśnie spaliłem jointa, więc odmawiam
Urywam kontakt i zwrotka już dograna
Zaczynam drugą to dzwoni domofon nam
Wbił ziomal z dupą, a w bani mam stopro rap
To ciężkie rzemiosło jak non stop nam
Coś przerywa i nocką to kończyć mam
Dobra, dobra, pogadane z ziomalem
Wracam znów szlifować to dalej, no nawet
Szybko skończyłem drugą, sen woła mnie
Lanek pisze przed drugą "Mam sztosa Be"
Przecież mu nie odmówię, insomnia w ten sposób tak każdej nocy przyciąga mnie
To nas wciąga jak czasem dym z bonga w łeb
Nie pytaj czemu wciąż zlewa się nocka z dniem
Niekończąca historia się, jak Małolat się wkurwiam gdy piszę tekst
Potem wbijam do studia, odpulam stres, skończę album i wóda przejmuje grę

Dzisiaj raczej stronię od ekipy, piszę tekst
Dzisiaj raczej stronię od dziewczyny, piszę tekst
Przynajmniej nie stronię od muzyki pisząc tekst
Kończe kolejną stronę, siedzę przy tym, piszę tekst

Zajebałem się znów kurwa
Jestem kotem no to mam te parę żyć
Daje w banie, gdzie skun?
Już mam - jebne zwrotę, co bo chlanie? A nie dziś
Anie, Sandry i z siedem Basiek, ziom pozna w klubie ja siedzę z grassem
Ja palę aż mi tak jebie w chacie
Że w nos aż kłuje, że nie wiesz czasem
Pierdole bo pisze tekst - co by nie mówić dwuznacznie
Się szkole to lipie, nie raz powiedziałem, się tulisz z jadaczką
To jakby porównać rubin, a banknot
Albo porównać by tu skill a fart bo
Żeby ze stylem tu móc wbić jak hardcore
Musisz im postawić mózgi na baczność
Im - ludzie, którzy mnie słuchają
Słyszą co jest grane no i kurwa pojedynczy?
Lecę jakby nalot, sprawdzisz płyty
Nie to samo gdy wgrasz sobie do playlisty
To ze sławą idzie dziś mi, czy się czuję zajebisty?
Niby cieszy pamietając jednak
Nawet jak Cię chwalą w mediach, chodzi tu o skillsy, boy

Dzisiaj raczej stronię od ekipy, piszę tekst
Dzisiaj raczej stronię od dziewczyny, piszę tekst
Przynajmniej nie stronię od muzyki pisząc tekst
Kończe kolejną stronę, siedzę przy tym, piszę tekst

Dzisiaj raczej stronię od ekipy, piszę tekst
Dzisiaj raczej stronię od dziewczyny, piszę tekst
Przynajmniej nie stronię od muzyki pisząc tekst
Kończe kolejną stronę, siedzę przy tym, piszę tekst
[ Correct these Lyrics ]

[ Correct these Lyrics ]

We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.


We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.




Dzisiaj raczej stronię od ekipy, piszę tekst
Dzisiaj raczej stronię od dziewczyny, piszę tekst
Przynajmniej nie stronię od muzyki pisząc tekst
Kończe kolejną stronę, siedzę przy tym, piszę tekst

Ciągle tylko rap, rap, rap, rap - mam siłe
Ziomy poszły chlać, siedzę sam w ten weekend
City w tydzień, z weed i z winem
Odpalam PC piszę, hity z bitem
Od Lana do rana, forma jak tornada
Dzwoni mi fon, a to norma, że każdy chce pogadać
Gdy właśnie spaliłem jointa, więc odmawiam
Urywam kontakt i zwrotka już dograna
Zaczynam drugą to dzwoni domofon nam
Wbił ziomal z dupą, a w bani mam stopro rap
To ciężkie rzemiosło jak non stop nam
Coś przerywa i nocką to kończyć mam
Dobra, dobra, pogadane z ziomalem
Wracam znów szlifować to dalej, no nawet
Szybko skończyłem drugą, sen woła mnie
Lanek pisze przed drugą "Mam sztosa Be"
Przecież mu nie odmówię, insomnia w ten sposób tak każdej nocy przyciąga mnie
To nas wciąga jak czasem dym z bonga w łeb
Nie pytaj czemu wciąż zlewa się nocka z dniem
Niekończąca historia się, jak Małolat się wkurwiam gdy piszę tekst
Potem wbijam do studia, odpulam stres, skończę album i wóda przejmuje grę

Dzisiaj raczej stronię od ekipy, piszę tekst
Dzisiaj raczej stronię od dziewczyny, piszę tekst
Przynajmniej nie stronię od muzyki pisząc tekst
Kończe kolejną stronę, siedzę przy tym, piszę tekst

Zajebałem się znów kurwa
Jestem kotem no to mam te parę żyć
Daje w banie, gdzie skun?
Już mam - jebne zwrotę, co bo chlanie? A nie dziś
Anie, Sandry i z siedem Basiek, ziom pozna w klubie ja siedzę z grassem
Ja palę aż mi tak jebie w chacie
Że w nos aż kłuje, że nie wiesz czasem
Pierdole bo pisze tekst - co by nie mówić dwuznacznie
Się szkole to lipie, nie raz powiedziałem, się tulisz z jadaczką
To jakby porównać rubin, a banknot
Albo porównać by tu skill a fart bo
Żeby ze stylem tu móc wbić jak hardcore
Musisz im postawić mózgi na baczność
Im - ludzie, którzy mnie słuchają
Słyszą co jest grane no i kurwa pojedynczy?
Lecę jakby nalot, sprawdzisz płyty
Nie to samo gdy wgrasz sobie do playlisty
To ze sławą idzie dziś mi, czy się czuję zajebisty?
Niby cieszy pamietając jednak
Nawet jak Cię chwalą w mediach, chodzi tu o skillsy, boy

Dzisiaj raczej stronię od ekipy, piszę tekst
Dzisiaj raczej stronię od dziewczyny, piszę tekst
Przynajmniej nie stronię od muzyki pisząc tekst
Kończe kolejną stronę, siedzę przy tym, piszę tekst

Dzisiaj raczej stronię od ekipy, piszę tekst
Dzisiaj raczej stronię od dziewczyny, piszę tekst
Przynajmniej nie stronię od muzyki pisząc tekst
Kończe kolejną stronę, siedzę przy tym, piszę tekst
[ Correct these Lyrics ]

Back to: Plan B



Plan B - Piszę tekst Video
(Show video at the top of the page)


Performed By: Plan B
Featuring: ReTo
Length: 3:11

Tags:
No tags yet