NanoKarrin - Pyrkochyły Lyrics

To ten dzień, by jechać znów na Pyrkon (uuu!)
Bilet w dłoń, na pociąg czas już gnać (wziuuu!)
A gdy już dotrzemy tam na miejsce (do Poznania!)
Przyjdzie nam w kolejce długiej stać (uu, klaskanie!)
O-ho, ho! Dziś pierwszy dzień Pyrkonu!
O-ho, ho! Tłum zaczął zbierać się! (Ale tłumy!)
O-ho, ho! Stoiska otwierają! (Brak hajsu!)
Sprawdzić chcę, co tu jutro czeka mnie!
Widzę go, to elf! Chcę z nim zdjęcie!
Słyszę jak opiekun cicho klnie (głupie elfy!)
Nie ma miejsc w pełniutkim już sleeproomie
Chyba dziś W PRZEDSIONKU prześpię się
O-ho, ho! Już drugi dzień Pyrkonu!
O-ho, ho! Znów ludzi więcej jest! (Więcej ludzi!)
O-ho, ho! Gorsety wykupione!
Sprawdzić chcę, co tu jutro czeka mnie!
Hej, ty tam, w cosplayu jak z anime
Nie martw się, gdy ktoś się będzie śmiać!
Lepiej chodź zatańczyć raz belgijkę
Nie przestawaj, nawet gdy się zaczniesz chwiać
O-ho, ho! To trzeci dzień Pyrkonu!
O-ho, ho! Ludzie zbierają się! (Czas do domu!)
O-ho, ho! Stoiska zamykają!
Sprawdzić chcę, co tu jutro czeka mnie!
A gdy już nadejdzie czas się żegnać
Mimo że dziś czuję się ciut źle
Jutro znów tak chętnie wrócę myślą
Do chwil, jak tu bawiliśmy się
O-ho, ho! Dziś się zakończył Pyrkon!
O-ho, ho! Za rok spotkamy się! (Się spotkamy!)
O-ho, ho! Energia mnie rozpiera!
Sprawdzić chcę, co za rok tu czeka mnie!