Nie zrozumiesz nie zrozumiesz mojej drogi
Wole wyjąć wole wyjąć ostrze na dłoni
Jeśli ostatnim żarem jeśli oddałeś karę
Dogonisz mnie żądam oddania twarzy
Żądam za cios dwa razy za dwoje wiem
Na północy twoich słów na północy twojej twarzy
Zostawiłam nasze sny siebie sami w nich oddamy
Odkrywam ciało twoje rzęsy płoną na skale
Wiążę przyszłość wiążę przyszłość
Z tobą kochanie oddaję cię w całości
Nieporuszona twojej nie widzę twarzy oddaję bez miłości
Zanim dla ciebie skoczę zapomnę prawie
Na północy twoich słów na północy twojej twarzy
Zostawiłam nasze sny siebie sami w nich oddamy
Pocałunkiem głodnych myśli zbudzić chcesz
Dla mojej tak otwartej dłoni znów oddajesz tlen
Na północy twoich słów na północy twojej twarzy
Zostawiłam nasze sny siebie sami w nich oddamy