Back to Top

Mad Emmerson - Trippin' Lyrics

theme

Mad Emmerson - Trippin' Lyrics




Uh, I got so high dude
I feel weird
Am I trippin'?
Welcome to the Southside Madness

Trippin', mówią trippin', podróżować chcę też ja
Podświadomość już zwiedzona i dlatego ruszam w świat
Może się tam zobaczymy, koniec COVID, bilet mam
Tutaj wiecznie uwięziony chcę polatać trochę tam
Zmienić trochę otoczenie i odpuścić trochę wam
Co odwlecze, nie uciecze, dzisiaj wino leję w dzban
W doborowym towarzystwie wyczilować trzeba nam
W końcu komfort dziś psychiczny jest niezbędny, that's the plan
My na plażę już gotowi, bitchy bitches' faces, man
Vege pizzę tam bierzemy, grube ciasto typu "pan"
Głowa pełna tekstów, biorę, lubię kontemplacji stan
Jak już skończę sobie pływać to usiądę sobie sam
Spojrzę gdzieś daleko w przestrzeń, do umysłu zajrzę bram
Na spokojnie w przód znów patrzę, ja od zawsze robię tak
Kiedy jestem już daleko, wszystko mniej w kolorze black
Tylko w mieście, tylko w Polsce, siódme poty niczym crack
Byle dalej dziś od syfu, ja nie brałem, what the f*ck
Nigdy nie zrozumiem ludzi co spadają nisko tak
Lecz nie dzisiaj takie rzeczy, szkoda czasu, czasu brak
Sorry, jednak mam go wiele, ale nie chce o tym, tak?
Słońce, woda, ona shandy, tak codziennie, no i wspak
Tempo wolne, tak to idzie i odpływam jak ten track
W głowie tripy mam kolejne i z poprzednich też flashback
Tych historii było wiele, zdarzeń mnóstwo, dużo drak
Dzisiaj przypał na to mówią, jak przesadzisz jesteś wrak
W dobrym tonie pozostanę, zwalniam tempo idę tam
Nie potrzebny mi do tego emki ani jeden gram
Tylko tym co nic nie czują go polecam, ja ich znam

Trippin', mówią trippin', podróżować chcę też ja
Podświadomość już zwiedzona i dlatego ruszam w świat
Może się tam zobaczymy, koniec COVID, bilet mam
Tutaj wiecznie uwięziony chcę polatać trochę tam
Zmienić trochę otoczenie i odpuścić trochę wam
Co odwlecze, nie uciecze, dzisiaj wino leję w dzban
W doborowym towarzystwie wyczilować trzeba nam
W końcu komfort dziś psychiczny jest niezbędny, that's the plan
Na spokojnie w przód znów patrzę, ja od zawsze robię tak
Kiedy jestem już daleko, wszystko mniej w kolorze black
Tylko w mieście, tylko w Polsce, siódme poty niczym crack
Byle dalej dziś od syfu, ja nie brałem, what the f*ck
[ Correct these Lyrics ]

We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.


We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.


Polish

Uh, I got so high dude
I feel weird
Am I trippin'?
Welcome to the Southside Madness

Trippin', mówią trippin', podróżować chcę też ja
Podświadomość już zwiedzona i dlatego ruszam w świat
Może się tam zobaczymy, koniec COVID, bilet mam
Tutaj wiecznie uwięziony chcę polatać trochę tam
Zmienić trochę otoczenie i odpuścić trochę wam
Co odwlecze, nie uciecze, dzisiaj wino leję w dzban
W doborowym towarzystwie wyczilować trzeba nam
W końcu komfort dziś psychiczny jest niezbędny, that's the plan
My na plażę już gotowi, bitchy bitches' faces, man
Vege pizzę tam bierzemy, grube ciasto typu "pan"
Głowa pełna tekstów, biorę, lubię kontemplacji stan
Jak już skończę sobie pływać to usiądę sobie sam
Spojrzę gdzieś daleko w przestrzeń, do umysłu zajrzę bram
Na spokojnie w przód znów patrzę, ja od zawsze robię tak
Kiedy jestem już daleko, wszystko mniej w kolorze black
Tylko w mieście, tylko w Polsce, siódme poty niczym crack
Byle dalej dziś od syfu, ja nie brałem, what the f*ck
Nigdy nie zrozumiem ludzi co spadają nisko tak
Lecz nie dzisiaj takie rzeczy, szkoda czasu, czasu brak
Sorry, jednak mam go wiele, ale nie chce o tym, tak?
Słońce, woda, ona shandy, tak codziennie, no i wspak
Tempo wolne, tak to idzie i odpływam jak ten track
W głowie tripy mam kolejne i z poprzednich też flashback
Tych historii było wiele, zdarzeń mnóstwo, dużo drak
Dzisiaj przypał na to mówią, jak przesadzisz jesteś wrak
W dobrym tonie pozostanę, zwalniam tempo idę tam
Nie potrzebny mi do tego emki ani jeden gram
Tylko tym co nic nie czują go polecam, ja ich znam

Trippin', mówią trippin', podróżować chcę też ja
Podświadomość już zwiedzona i dlatego ruszam w świat
Może się tam zobaczymy, koniec COVID, bilet mam
Tutaj wiecznie uwięziony chcę polatać trochę tam
Zmienić trochę otoczenie i odpuścić trochę wam
Co odwlecze, nie uciecze, dzisiaj wino leję w dzban
W doborowym towarzystwie wyczilować trzeba nam
W końcu komfort dziś psychiczny jest niezbędny, that's the plan
Na spokojnie w przód znów patrzę, ja od zawsze robię tak
Kiedy jestem już daleko, wszystko mniej w kolorze black
Tylko w mieście, tylko w Polsce, siódme poty niczym crack
Byle dalej dziś od syfu, ja nie brałem, what the f*ck
[ Correct these Lyrics ]
Writer: Mad Emmerson
Copyright: Lyrics © Independent Digital
LyricFind

Back to: Mad Emmerson



Mad Emmerson - Trippin' Video
(Show video at the top of the page)


Performed By: Mad Emmerson
Language: Polish
Length: 3:06
Written by: Mad Emmerson

Tags:
No tags yet