Ey, nazwałem intro "Marcin Kaleta"
Dlatego nie mam zamiaru nic ściemniać
Ta muzyka to jest v jak vendetta
Mój bagaż doświadczeń i jego prawdziwy ciężar
Małe miasto ale wielkie marzenie
Mnóstwo zakretów ale proste podejście
Złote serce ale puste kieszenie
I całe życie błądzić zeby znaleźć swoje miejsce ey
Ey małą łyżką a stale
I nie mów do mnie nigdy chłopie stracony talent
I nie mów do mnie nigdy chłopie czemu przestałes?
Bo nie umiem tak życ w tej bańce mydlanej
Ey ey nie wróciłem na stałe
Spaliłem wszystkie mosty więc mam wyjebane
Straciłem zaufanie ale zyskałem prawde
Bo przeszedłem sobie przez to piekło jak dante
Ey ey jeśli byłes moim fanem
To chciałem Cie przeprosić ze Cie tu zawiodłem
Nie znamy się wczoraj, jakby nie ta muzyka
To z pewnością byśmy się nie znali wogle [dzieki]
Pora sie zachować jak facet
Pora zrobic wszystko jak facet
Jestem z Tobą szczery naprawde bez fikcji ey
A to jest powrót do ustawień fabryczych