Letras de Closterkeller
Letra de On przychodzi noc¹
Czytam ksiêgê star¹ jak wiat
Litery siê z³oc¹
Zdobiê nimi cia³o i twarz
On przychodzi noc¹
Wezwany ich moc¹
On przychodzi noc¹
Krzyk anio³ów i g³osy gwiazd
W kr¹g echem siê nios¹
Ta zabawka nie jest do zabawy...
Strach znienacka dopada mnie
Tak nag¹ i bos¹
Gor¹cy dotyk rozprasza lêk
On przychodzi noc¹
On przychodzi noc¹
Ja stojê jak pos¹g
Ciemna si³a zabiera mnie
I rêkê podnoszê otwiera siê niebo
Podnoszê drug¹ piek³o siê odkrywa
Wygrywa to drugie - do bramy podchodzê
I przy niej umieram
Za ni¹ siê narodzê!
Ta zabawka nie jest do zabawy...
W dzien na klêczkach modlê siê niemal
On przychodzi noc¹
Pierwszy raz w ¿yciu do Boga piewam
By przyszed³
Lecz po co?
Bo kiedy s³once ukrywa twarz
Po¿Â¹danie zabija strach
W mroku wszystko inny ma kszta³t
On przychodzi noc¹
Ta zabawka nie jest do zabawy...
I rêkê podnoszê otwiera siê niebo
Podnoszê drug¹ piek³o siê odkrywa
Wygrywa to drugie - do bramy podchodzê
I przy niej umieram
Za ni¹ siê narodzê!
Ta zabawka nie jest do zabawy...