[ Featuring Fukaj ]
Wiatr dzisiaj szepcze twoje imię które zmieniło zimę w lato
Dało mi siłę na to żeby wierzyć w miłość i coś ponad
Bo myślałem że inteligentni nie powinni kochać o
Z tobą nie jest dobrze z tobą jest tylko lepiej
Jak poprosisz to się zmienię ale ty tego nie zrobisz
No bo wolisz mnie takiego jaki jestem
I znosisz to że nawet jak jesteśmy na imprezie to
Ja jestem w robocie a najbardziej lubię być przy tobie słowo
I za każdym razem zakochiwać się na nowo
Ufam tylko twoim oczom słowo
Szczególnie kiedy widzę w nich siebie
Bo wtedy wiem jak bardzo pasujemy do siebie
Kocham cię tak bardzo że nienawidzę innych
Kocham cię tak bardzo że już nie szukam winnych
Kocham cię tak bardzo przecież widzisz
Kocham jak mówisz i kocham jak milczysz
Kocham cię tak bardzo że nienawidzę innych
Kocham cię tak bardzo że już nie szukam winnych
Kocham cię tak bardzo przecież widzisz
Kocham jak mówisz i kocham jak milczysz
O twoich oczach mógłbym pisać cały dzień
Myśli same zmieniają się w słowa
No bo wiem że jesteś wyjątkowa
Że drugiej takiej nie znajdę
Moje ex miały niebieskie zielone albo czarne
Ty masz niebieskie i zielone jedno takie drugie takie
I sam nie wiem które kocham bardziej wiem że czasem
Wkurzają cię moje teksty ale jestem szczery tylko z tobą
Jestem sobą tylko z tobą
Jak jesteś obok to jestem szczęśliwy
Lubię cię widzieć nocą bo gwiazdy świecą dla nas
Ciekawe o czym myślą patrząc na nas
Pewnie nam zazdroszczą
Kocham cię tak bardzo że nienawidzę innych
Kocham cię tak bardzo że już nie szukam winnych
Kocham cię tak bardzo przecież widzisz
Kocham jak mówisz i kocham jak milczysz
Kocham cię tak bardzo że nienawidzę innych
Kocham cię tak bardzo że już nie szukam winnych
Kocham cię tak bardzo przecież widzisz
Kocham jak mówisz i kocham jak milczysz