Ciemna strona księżyca
Oglądana z poziomu depresji
Przez szkiełka i mikroskopy
Pragnienia, przybliżenia
I dobra ujętego
W cudzysłów samotności
Grawitacja lunarna
Przyciągająca w słabości
Ogród moich snów
Brama piekła
Ogród twoich snów
Brama niebieska
Księżycu tak świetnie
Znasz się na stracie
Pływy, pełnie i nowie
Ciągle czegoś brak
Pełno srebra i błękitu
W twym świetle kwitną lilie
A ja wciąż toczę z kwiatami
Wojnę, której nie wygram
Ogród moich snów
Brama piekła
Ogród twoich snów
Brama niebieska
Przez siedem dni i przez siedem nocy
Wiszę głową w dół
Przez siedem dni i przez siedem nocy
Wiszę głową w dół
Przez siedem dni i przez siedem nocy
Wiszę głową w dół
Przez siedem dni i przez siedem nocy
Wiszę głową w dół
Ogród moich snów
Brama piekła
La lala lala lala
La lala lala lala
La lala lala lala
Kielichy - Srebro-Błękit (Radio Edit) Lyrics
Kielichy - Srebro-Błękit (Radio Edit) Lyrics
Official
We currently do not have these lyrics.
If you would like to submit them, please use the form below.
We currently do not have these lyrics.
If you would like to submit them, please use the form below.
Polish
Ciemna strona księżyca
Oglądana z poziomu depresji
Przez szkiełka i mikroskopy
Pragnienia, przybliżenia
I dobra ujętego
W cudzysłów samotności
Grawitacja lunarna
Przyciągająca w słabości
Ogród moich snów
Brama piekła
Ogród twoich snów
Brama niebieska
Księżycu tak świetnie
Znasz się na stracie
Pływy, pełnie i nowie
Ciągle czegoś brak
Pełno srebra i błękitu
W twym świetle kwitną lilie
A ja wciąż toczę z kwiatami
Wojnę, której nie wygram
Ogród moich snów
Brama piekła
Ogród twoich snów
Brama niebieska
Przez siedem dni i przez siedem nocy
Wiszę głową w dół
Przez siedem dni i przez siedem nocy
Wiszę głową w dół
Przez siedem dni i przez siedem nocy
Wiszę głową w dół
Przez siedem dni i przez siedem nocy
Wiszę głową w dół
Ogród moich snów
Brama piekła
La lala lala lala
La lala lala lala
La lala lala lala
Oglądana z poziomu depresji
Przez szkiełka i mikroskopy
Pragnienia, przybliżenia
I dobra ujętego
W cudzysłów samotności
Grawitacja lunarna
Przyciągająca w słabości
Ogród moich snów
Brama piekła
Ogród twoich snów
Brama niebieska
Księżycu tak świetnie
Znasz się na stracie
Pływy, pełnie i nowie
Ciągle czegoś brak
Pełno srebra i błękitu
W twym świetle kwitną lilie
A ja wciąż toczę z kwiatami
Wojnę, której nie wygram
Ogród moich snów
Brama piekła
Ogród twoich snów
Brama niebieska
Przez siedem dni i przez siedem nocy
Wiszę głową w dół
Przez siedem dni i przez siedem nocy
Wiszę głową w dół
Przez siedem dni i przez siedem nocy
Wiszę głową w dół
Przez siedem dni i przez siedem nocy
Wiszę głową w dół
Ogród moich snów
Brama piekła
La lala lala lala
La lala lala lala
La lala lala lala
Writer: Adrian Szczecina
Copyright: Lyrics © O/B/O DistroKid
Copyright: Lyrics © O/B/O DistroKid