Justyna Steczkowska - W kazimierzu dolnym Lyrics

Dotknij pierwszej gwiazdy
Dotkn¹æ mnie chciej
Dotknij gwiazdy drugiej te¿
Powiedz pierwsze s³owo
Wydukaj je
Powieœ rêcznik tam gdzie chcesz

Ksiê¿yc na kolacjê
Nie mów mi ¿e
Nagle ciê zaskoczy³ g³ód
I po drodze zjad³eœ
Co mo¿na zjeœæ
Jad¹c do mnie
Jad¹c tu

W Kazimierzu Dolnym nagle
Spotykam ciê
W Kazimierzu Dolnym
Pragnê ciê
W Kazimierzu Dolnym
Na mnie wpadasz
Wiêc chcê
Dwa ksiê¿yce unieœæ - dynie dwie

Pomó¿ mi ogarn¹æ
Te myœli me
Które uciekaj¹ mi
Do Janowca - stamt¹d
Tak trudno jest wróciæ
Bez twej ³ódki wiêc

W Kazimierzu Dolnym nagle
Napotkaj mnie
W Kazimierzu Dolnym
Spe³nij siê
W Kazimierzu Dolnym nagle
Napotkaj mnie
W Kazimierzu Dolnym