Była sobie kiedyś zwinna żabka mała
Która jak wiadomo mamy nie słuchała
Ona właśnie ścieżki nad sadzawką miała
I robiła zawsze tylko to co chciała
I stało się jak zawsze
Bo kto mamy nie chce słuchać zwykle kończy marnie
Stało się jak zwykle
Przyznasz mamie rację lecz stracony czas nie przyjdzie
Laj la la la laj laj laj
Laj la la la laj laj la la la laj
Była sobie raz dziewczyna piękna młoda
Dla Niej życie było jak fajna przygoda
Ona dobre rady mamy w nosie miała
Nie wierzyła jej i życie swe przegrała
I stało się jak zawsze
Bo kto mamy nie chce słuchać zwykle kończy marnie
Stało się jak zwykle
Przyznasz mamie rację lecz stracony czas nie przyjdzie
Laj la la la laj laj laj
Jeden morał płynie dzisiaj z tego taki
Mamy trzeba słuchać dziewczyny chłopaki
Ona kocha i o dobro Wasze walczy
Pomyśl zanim zlekceważysz dobre rady
I stało się jak zawsze
Bo kto mamy nie chce słuchać zwykle kończy marnie
Stało się jak zwykle
Przyznasz mamie rację lecz stracony czas nie przyjdzie
I stało się jak zawsze
Bo kto mamy nie chce słuchać zwykle kończy marnie
Stało się jak zwykle
Przyznasz mamie rację lecz stracony czas nie przyjdzie
Laj la la la laj laj laj
Laj la la la laj laj laj