Back to Top

Zostań Ze Mną Video (MV)






Jan Borysewicz - Zostań Ze Mną Lyrics




Domyślny nigdy nie był uczynny też
W sekundę się nie zmieni czego tu chcieć
A jednak liczy na to kamienna twarz
Którą przybieram nieraz na jakiś czas
Przewidywalny oczywisty I mdły
Całkiem banalny wynudzony I zły
A jednak wierci głowę natrętna myśl
Że na to gotowe to ja nie mam gdzie iść

Na na na

Zostań ze mną tak się mówi mi
Spada niebo kroki dwa do drzwi
Zostań ze mną na kolana już
Bo jest ciemno nie mam dokąd pójść

Od zawsze oczy miałam w miejscu bez zmian
Widziałam I wiedziałam co w karcie dań
A jednak łykam zdanie I tłumię krzyk
Że może byś tym razem błagał jak nikt
Ględził od rzeczy chociaż wiedział w czym rzecz
Na wszystko leczył się I spoglądał wstecz
Na przełamanie jednak liczę choć wiem
Że dziś ma w planie paru kumpli I mecz

Na na na

Zostań ze mną tak się mówi mi
Spada niebo kroki dwa do drzwi
Zostań ze mną na kolana już
Bo jest ciemno nie mam dokąd pójść

Traktował z przymróżeniem gdy miałam dół
I z usprawiedliwieniem latał do szkół
Przed mamą chronił, Boże, gdyby nie on
A dzisiaj łez nie roni, opuszczam dom

Zostań ze mną tak się mówi mi
[ Correct these Lyrics ]

[ Correct these Lyrics ]

We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.


We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.




Domyślny nigdy nie był uczynny też
W sekundę się nie zmieni czego tu chcieć
A jednak liczy na to kamienna twarz
Którą przybieram nieraz na jakiś czas
Przewidywalny oczywisty I mdły
Całkiem banalny wynudzony I zły
A jednak wierci głowę natrętna myśl
Że na to gotowe to ja nie mam gdzie iść

Na na na

Zostań ze mną tak się mówi mi
Spada niebo kroki dwa do drzwi
Zostań ze mną na kolana już
Bo jest ciemno nie mam dokąd pójść

Od zawsze oczy miałam w miejscu bez zmian
Widziałam I wiedziałam co w karcie dań
A jednak łykam zdanie I tłumię krzyk
Że może byś tym razem błagał jak nikt
Ględził od rzeczy chociaż wiedział w czym rzecz
Na wszystko leczył się I spoglądał wstecz
Na przełamanie jednak liczę choć wiem
Że dziś ma w planie paru kumpli I mecz

Na na na

Zostań ze mną tak się mówi mi
Spada niebo kroki dwa do drzwi
Zostań ze mną na kolana już
Bo jest ciemno nie mam dokąd pójść

Traktował z przymróżeniem gdy miałam dół
I z usprawiedliwieniem latał do szkół
Przed mamą chronił, Boże, gdyby nie on
A dzisiaj łez nie roni, opuszczam dom

Zostań ze mną tak się mówi mi
[ Correct these Lyrics ]
Writer: Jan Jozef Borysewicz, Wojciech Jaroslaw Byrski
Copyright: Lyrics © Sony/ATV Music Publishing LLC


Tags:
No tags yet