Gdy jesteś zły nie bój się krzyczeć
Gdy czasem smutek czujesz płacz
Uśmiechem maluj swoje szczęście
Z nadzieją zawsze w przyszłość patrz
Pielęgnuj ogród swoich marzeń
Podlewaj je każdego dnia
Bo oczekując dobrych zdarzeń
Nie jedno z nich Ci życie da
Gdy kryjesz to, co w sobie masz
Truciznę wlewasz w swoje dni
Świat dobrze wie, gdy kogoś grasz
Choć czasem nie wiesz tego Ty
Na autostradzie do radości
Wybieraj zawsze lewy pas
Tam nie odmierza nikt prędkości
Do samej dechy wciskaj gaz
Ludzie gadali, będą gadać
Ty jednak zawsze swoje rób
Nie będzie życia Ci układać
Żaden przyjaciel, ani wróg
Gdy kryjesz to, co w sobie masz
Truciznę wlewasz w swoje dni
Świat dobrze wie, gdy kogoś grasz
Choć czasem nie wiesz tego Ty
Grzegorz "Stopa" Łomnicki - Autostrada do radości - (The highway to joy) Lyrics
Grzegorz "Stopa" Łomnicki - Autostrada do radości - (The highway to joy) Lyrics
We currently do not have these lyrics.
If you would like to submit them, please use the form below.
We currently do not have these lyrics.
If you would like to submit them, please use the form below.
Polish
Gdy jesteś zły nie bój się krzyczeć
Gdy czasem smutek czujesz płacz
Uśmiechem maluj swoje szczęście
Z nadzieją zawsze w przyszłość patrz
Pielęgnuj ogród swoich marzeń
Podlewaj je każdego dnia
Bo oczekując dobrych zdarzeń
Nie jedno z nich Ci życie da
Gdy kryjesz to, co w sobie masz
Truciznę wlewasz w swoje dni
Świat dobrze wie, gdy kogoś grasz
Choć czasem nie wiesz tego Ty
Na autostradzie do radości
Wybieraj zawsze lewy pas
Tam nie odmierza nikt prędkości
Do samej dechy wciskaj gaz
Ludzie gadali, będą gadać
Ty jednak zawsze swoje rób
Nie będzie życia Ci układać
Żaden przyjaciel, ani wróg
Gdy kryjesz to, co w sobie masz
Truciznę wlewasz w swoje dni
Świat dobrze wie, gdy kogoś grasz
Choć czasem nie wiesz tego Ty
Gdy czasem smutek czujesz płacz
Uśmiechem maluj swoje szczęście
Z nadzieją zawsze w przyszłość patrz
Pielęgnuj ogród swoich marzeń
Podlewaj je każdego dnia
Bo oczekując dobrych zdarzeń
Nie jedno z nich Ci życie da
Gdy kryjesz to, co w sobie masz
Truciznę wlewasz w swoje dni
Świat dobrze wie, gdy kogoś grasz
Choć czasem nie wiesz tego Ty
Na autostradzie do radości
Wybieraj zawsze lewy pas
Tam nie odmierza nikt prędkości
Do samej dechy wciskaj gaz
Ludzie gadali, będą gadać
Ty jednak zawsze swoje rób
Nie będzie życia Ci układać
Żaden przyjaciel, ani wróg
Gdy kryjesz to, co w sobie masz
Truciznę wlewasz w swoje dni
Świat dobrze wie, gdy kogoś grasz
Choć czasem nie wiesz tego Ty
Writer: Grzegorz Łomnicki
Copyright: Lyrics © O/B/O DistroKid
Copyright: Lyrics © O/B/O DistroKid