Gekkon - BÓL Lyrics

(W moim)
W moim sercu ból, który nie sposób zatrzymać
Miałem wizje świata w którym to nie moja wina
Chciałem chwycić linę i więcej już nie kłamać
Byłem dzielnym chłopcem zapalając grama
W moim sercu ból, który nie sposób zatrzymać
Miałem wizje świata w którym to nie moja wina
Chciałem chwycić linę i więcej już nie kłamać
Byłem dzielnym chłopcem zapalając grama

Nie boje się że stanie się coś
Czego nie mam w planach

Wyjmujesz nóż i machasz nim
To nie ta zabawa

Ciągle Cię boli
Nie możesz wstać
Zakładam kaptur
Nie chcę dziś widzieć tych twarzy
Które powielały kłamstwa
(YUH,YUH)

W moim sercu ból, który nie sposób zatrzymać
Miałem wizje świata w którym to nie moja wina
Chciałem chwycić linę i więcej już nie kłamać
Byłem dzielnym chłopcem zapalając grama
W moim sercu ból, który nie sposób zatrzymać
Miałem wizje świata w którym to nie moja wina
Chciałem chwycić linę i więcej już nie kłamać
Byłem dzielnym chłopcem zapalając grama

Czujesz jak ciągle to rośnie i rośnie
Nie mogę znów przestać bo mam wielką fobię
Biorę na barki mam wszystko na sobie
A ty ciągle gadasz że nie skoczę w obieg
Martwię się czasem co sam mogę zrobić
Chciałbym mieć czasem kontrole nad swoim
Los mi ucieka przez palce nad ranem
Nie chce być taki jak byłem przed Bratem

Ludzie mnie męczą
(Całe dnie)
Czuje się sam
(Nie budź mnie)
Kończy się czas
(Dzień za dniem)
Kiedyś na pewno
(Zmienię się)

W moim sercu ból, który nie sposób zatrzymać
Miałem wizje świata w którym to nie moja wina
Chciałem chwycić linę i więcej już nie kłamać
Byłem dzielnym chłopcem zapalając grama
W moim sercu ból, który nie sposób zatrzymać
Miałem wizje świata w którym to nie moja wina
Chciałem chwycić linę i więcej już nie kłamać
Byłem dzielnym chłopcem zapalając grama