Łaczy nas muzyka, nie żadne układy
Zwątpiłes w projekt, myślałeś nie damy rady
Nie wierzyłeś, że to zrobie, siadaj wygodnie
I posłuchaj sobie, co powiemy Tobie
Prawie się nie znamy, lecz łączy nas więź między ulicznymi świrami
Siedzimy I piszemy a później nagrywamy, Jamaica-Polska to musi być nagrane I tak ma zostać
Zwykły chłopak, nie żaden prostak, nie przerazi go w żadnym mieście wyprawa nocna
Bo jego wiara tak jest mocna, jak coś robie, to robie to do końca, FIRMA
Coraz więcej przyjaciół poznaje dzięki muzyce, coraz więcej kawałków wychodzi na ulice
Coraz wiecej kolekcji, poznanych wariatów, nie wiem jak ty, bo ja robie to dla rapu
Ze mną kilku chłopaków a za nami cała Polska, to samo sie nie zrobi, do wiosła
Lecimy do przodu, no bo droga jest prosta
Muzyka ludzi łączy, ja tam pisze zamiast szpącić, nie ma takiej siły, by mogli nas rozłączyć
Często głupie pytania przychodzą do głowy, pierdyknij bucha słuchaj I jesteś gotowy
Teraz razem różne strony świata połaczymy, nic nie stoi nam na drodze inaczej zniszczymy
Więc wyjdź na ulice z podniesioną głowa, nigdy nie ustępuj I bądź zawsze sobą
Muzyka łączy nie tylko pokolenia
Łączy wrogie miasta, górne piętra I podziemia
Łaczy bliskie I dalekie kraje, na całym świecie przecież są dobre zachaje
Ciągle I dalej musimy z tym cisnąć, by pozorny rap mógł na dobre rozkwitnąć
Działamy tak by przypału uniknąć, łączy nas muzyka my nie damy jej zniknąć
Łaczy nas muzyka, nie żadne układy
Zwątpiłes w projekt, myślałeś nie damy rady
Nie wierzyłeś, że to zrobie, siadaj wygodnie
I posłuchaj sobie, co powiemy Tobie
Zostają mocni odpadną jednostki słabe, dzielą nas języki od kiedy padła Wieża Babel
Nie podzieli nas braterstwo Kaina I Abla, spokój I nerwy w sobie anioła mam I diabła
Muzyka łączy tak jak wóda potrafi dzielić, słysze gdy kolejny raper o mafii pierdzieli
Dosyć kłamstw nie macie szans, koniec ściemy
Tylko najwyższy będzie miał prawo oceny
To nie wybór, to wszystkie lata mego życia, mego serca bicia, to beat posłuchaj bicia
Wdzw konkretny słam tutaj wita, nie musze używać języka żebyś rap usłyszał
To poprostu miłość, tak to muzyka ja z tym umre, gdyby ktoś o to pytał
Gdy z różnych miejsc świata ktoś tutaj zawitał ten sam wózek nie rozkminiaj, masz to w rymach
Różna nacja, flow I rasa, jedna miłość, cel I pasja, w rytmie prawdy słów ekspansja
Zjednoczony rap, zjednoczone miasta, zjednoczeni ludzie, numer jeden fundacja
Się nie opierdalaj tylko nastaw to na maksa, niechaj usłyszą wszystkie krańce świata
Że istnieją więzi których nie poróżni szatan
Łaczy nas muzyka, nie żadne układy
Zwątpiłes w projekt, myślałeś nie damy rady
Nie wierzyłeś, że to zrobie, siadaj wygodnie
I posłuchaj sobie, co powiemy Tobie
Łaczy nas muzyka, nie żadne układy
Zwątpiłes w projekt, myślałeś nie damy rady
Nie wierzyłeś, że to zrobie, siadaj wygodnie
I posłuchaj sobie, co powiemy Tobie