[ Featuring Lanberry ]
Masz w sobie coś, co nie pozwala odejść
Jak magnez wciąż przyciągasz mnie
Kolejny szkic, na naszej długiej drodze
Ja na próbę, na próbę nie chce żyć
Masz w sobie coś, co daje mi nadzieję
Przez życie mnie do przodu pcha
A błądzę i wiem, że czegoś nie rozumiem
A odpowiedź, odpowiedź w tobie mam
Może inaczej widzimy nasz świat
Skomplikowany, z milionem wad
Nie jest za późno by wrócić na start
Poprowadź mnie, poprowadź mnie (poprowadź mnie, poprowadź mnie)
Bo nic już nie liczy się bardziej niż my
Gotowi na wszystko, na każdą z tych chwil
Wciąż zaplątani w miłości nić
Poprowadź mnie, poprowadź mnie,
Chcę tam być!
Huragan słów i głowa pełna wspomnień
Czy to naprawdę jeszcze my
Obok chce być i kochać nieprzytomnie
Bo na próbę, na próbę nie,
Chce żyć!
Może inaczej widzimy nasz świat
Skomplikowany, z milionem wad
Nie jest za późno by wrócić na start
Poprowadź mnie, poprowadź mnie, poprowadź mnie, poprowadź mnie
Bo nic już nie liczy się bardziej niż my
Gotowi na wszystko, na każdą z tych chwil
Wciąż zaplątani w miłości nić
Poprowadź mnie, poprowadź mnie (poprowadź mnie),
Chcę tam być!
Magnetycznym ściągasz wzrokiem
Czuję jak wchodzimy w ogień
Potrzebuję Cię z powrotem
Potrzebuję Cię
Bo nic już nie liczy się bardziej niż my
Gotowi na wszystko, na każdą z tych chwil
Wciąż zaplątani w miłości nić
Poprowadź mnie, poprowadź mnie poprowadź mnie,
Chcę tam być!
Poprowadź mnie, poprowadź mnie,
Chcę tam być!