Jeszcze jeden ciężki dzień, nie powstrzyma tego nic, czas nieszczęścia zbliża się
Tak jak życia ciężki los, nie zwiastuje dobrych dni, w bólu gaśnie płomień
Cierpią wszyscy wokół nas, zatrzymajcie jatki, TO zaczyna rządzić
Do góry głowa, wysoko i dumnie
Coś dotarło, było późno
Czas decyzji minął dawno
Trzeba płacić, za to bagno
Ktoś, gdzieś głowę stracił już
Czy jest dobra, czy jest zła
Ktoś na klatę przyjął to
Ktoś się cieszy a ty cierpisz
Górą jest jedynie ON
Wszystko w twoich rękach jest, nie daj wydrzeć tego, co nadzieje daje nam
Jeden mały dobry gest, jeden krok, otwarcie drzwi, odwaga zmienia wszystko
ON jest słaby a twardziela gra, nie daj mu zjeść a zgnije sam, zobaczysz jakie to łatwe jest
Do góry głowa, wysoko i dumnie
Coś dotarło, było późno
Czas decyzji minął dawno
Trzeba płacić, za to bagno
Ktoś, gdzieś głowę stracił już
Czy jest dobra, czy jest zła
Ktoś na klatę przyjął to
Ktoś się cieszy a ty cierpisz
Górą jest jedynie ON