Chociaż o mnie nie wiesz, nie wiesz o mnie nic
Choć twe serce ani drgnie
Chociaż patrzysz niby obojętny pic
Kiedy mijam cię
Ale spod mych powiek wciąż rakiety mkną
Strzela wciąż serdeczna broń
Pocisk człowiek, człowiek trafia w twojej
Obojętności schron
Trudny cel, lecz namiar już mam
Trudny cel, lecz radę mu dam
Masz swój plan, wspaniały plan
By dokonał sporych zmian w życiu swym pewien pan
By pokochał mnie wreszcie pewien pan
Jestem uzbrojona w najwspanialszą broń
Nie zdołasz jej umknąć, o nie
Póki miłość płonie w źrenicy mej
Broń serdecznych myśli, broń najczulszych słów
W mojej niebezpiecznej grze
Nie ma prawa przecież zawieść mnie, mnie, mnie, mnie
Moja broń serdeczna w cichy dzień, czy noc
Jeszcze nie zawiodła mnie
Moja broń serdeczna w gąszczu norm i form
Musi dopaść cię
Popatrz, spod mych powiek wciąż rakiety mkną
Nie ma rady na tę broń
Pocisk człowiek, człowiek trafia w twojej
Obojętności schron
Trudny cel, lecz namiar już mam
Trudny cel, lecz radę mu dam
Mam swój plan, wspaniały plan
By dokonał sporych zmian w życiu swym pewien pan
By pokochał mnie wreszcie pewien pan