Jestem gorący jak moja muza
A ona przy mnie jest taka shy
Cały na czarno mimo że przez rok
Bez przerwy mam karnawał
Znowu tracę przy tobie zmysły
Wtedy wolniej leci mi czas
Chce zobaczyć cię jeszcze raz
Piękna i gorąca tak jak
Już nie czuje uczuć, Już nie czuje serca
To chyba dlatego że posiadam je z kamienia
Albo z lodu
Wiec kochanie proszę pomóż mi
Możesz je roztopić bo z tobą gorąca jak na gran Canarii
Hej, mam na imię Kuba pewnie to wiesz
Mówiłaś mi że jestem super
Ja ci mówiłem to samo tylko że w mojej głowie
Teraz trochę mi głupio
Nie kupię ci kwiatów bo za szybko umrą
Nie kupię ci wódki byś wypiła ze mną
Nie kupię ci koszulki masz nosić moją
Tą fps
Bo jesteś warta więcej niż ten szmal
Myślę o tobie nawet wtedy kiedy idę spać
Chodź jeszcze raz
Jestem gorący jak moja muza
A ona przy mnie jest taka shy
Cały na czarno mimo że przez rok
Bez przerwy mam karnawał
Znowu tracę przy tobie zmysły
Wtedy wolniej leci mi czas
Chce zobaczyć cię jeszcze raz
Piękna i gorąca tak jak
Już nie czuje uczuć, Już nie czuje serca
To chyba dlatego że posiadam je z kamienia
Albo z lodu
Wiec kochanie proszę pomóż mi
Możesz je roztopić bo z tobą gorąca jak na gran Canarii
Ale mam zwieche kochanie
Właśnie widzisz moje inne wydanie
Miłosnej piosenki nie mogło zabraknąć
Tylko dlaczego idzie mi to łatwo
Sheraton serfer
Uśmiechaj się długo bo nie chce widzieć smutku
Za dużo płakałem jak ciebie nie znalem
I chce ciebie w moim łóżku
Chodzi mi o to że mam dosyć łez
Przy tobie magicznie zwalania mi serce
A może to ten propofol
O którym tyle mówię
Jestem gorący jak moja muza
A ona przy mnie jest taka shy
Cały na czarno mimo że przez rok
Bez przerwy mam karnawał
Znowu tracę przy tobie zmysły
Wtedy wolniej leci mi czas
Chce zobaczyć cię jeszcze raz
Piękna i gorąca tak jak
Już nie czuje uczuć, Już nie czuje serca
To chyba dlatego że posiadam je z kamienia
Albo z lodu
Wiec kochanie proszę pomóż mi
Możesz je roztopić bo z tobą gorąca jak na gran Canarii
Ja mam problemy bo pije alkohol
Ja mam problemy bo nie ma cie obok
Daleko od siebie a słaby zasięg mam jak Bluetooth
Siedzę samemu nad morzem
I myśle o tobie
A ty myślisz o mnie
Barman szklankę whisky poproszę
Taką najlepszą bym myślał o tobie
Ja nie chce więcej się budzić samemu
Bądźmy razem jak Bonnie & CLYDE
Napiadnijmy na każdy bank
Ukradnijmy cała forsę
Zróbmy ignisko
Roztopisz moje serce z lodu
Jestem gorący jak moja muza
A ona przy mnie jest taka shy
Cały na czarno mimo że przez rok
Bez przerwy mam karnawał
Znowu tracę przy tobie zmysły
Wtedy wolniej leci mi czas
Chce zobaczyć cię jeszcze raz
Piękna i gorąca tak jak
Już nie czuje uczuć, Już nie czuje serca
To chyba dlatego że posiadam je z kamienia
Albo z lodu
Wiec kochanie proszę pomóż mi
Możesz je roztopić bo z tobą gorąca jak na gran Canarii
CyCeK - Gran Canaria Lyrics
CyCeK - Gran Canaria Lyrics
Official
We currently do not have these lyrics.
If you would like to submit them, please use the form below.
We currently do not have these lyrics.
If you would like to submit them, please use the form below.
Polish
Jestem gorący jak moja muza
A ona przy mnie jest taka shy
Cały na czarno mimo że przez rok
Bez przerwy mam karnawał
Znowu tracę przy tobie zmysły
Wtedy wolniej leci mi czas
Chce zobaczyć cię jeszcze raz
Piękna i gorąca tak jak
Już nie czuje uczuć, Już nie czuje serca
To chyba dlatego że posiadam je z kamienia
Albo z lodu
Wiec kochanie proszę pomóż mi
Możesz je roztopić bo z tobą gorąca jak na gran Canarii
Hej, mam na imię Kuba pewnie to wiesz
Mówiłaś mi że jestem super
Ja ci mówiłem to samo tylko że w mojej głowie
Teraz trochę mi głupio
Nie kupię ci kwiatów bo za szybko umrą
Nie kupię ci wódki byś wypiła ze mną
Nie kupię ci koszulki masz nosić moją
Tą fps
Bo jesteś warta więcej niż ten szmal
Myślę o tobie nawet wtedy kiedy idę spać
Chodź jeszcze raz
Jestem gorący jak moja muza
A ona przy mnie jest taka shy
Cały na czarno mimo że przez rok
Bez przerwy mam karnawał
Znowu tracę przy tobie zmysły
Wtedy wolniej leci mi czas
Chce zobaczyć cię jeszcze raz
Piękna i gorąca tak jak
Już nie czuje uczuć, Już nie czuje serca
To chyba dlatego że posiadam je z kamienia
Albo z lodu
Wiec kochanie proszę pomóż mi
Możesz je roztopić bo z tobą gorąca jak na gran Canarii
Ale mam zwieche kochanie
Właśnie widzisz moje inne wydanie
Miłosnej piosenki nie mogło zabraknąć
Tylko dlaczego idzie mi to łatwo
Sheraton serfer
Uśmiechaj się długo bo nie chce widzieć smutku
Za dużo płakałem jak ciebie nie znalem
I chce ciebie w moim łóżku
Chodzi mi o to że mam dosyć łez
Przy tobie magicznie zwalania mi serce
A może to ten propofol
O którym tyle mówię
Jestem gorący jak moja muza
A ona przy mnie jest taka shy
Cały na czarno mimo że przez rok
Bez przerwy mam karnawał
Znowu tracę przy tobie zmysły
Wtedy wolniej leci mi czas
Chce zobaczyć cię jeszcze raz
Piękna i gorąca tak jak
Już nie czuje uczuć, Już nie czuje serca
To chyba dlatego że posiadam je z kamienia
Albo z lodu
Wiec kochanie proszę pomóż mi
Możesz je roztopić bo z tobą gorąca jak na gran Canarii
Ja mam problemy bo pije alkohol
Ja mam problemy bo nie ma cie obok
Daleko od siebie a słaby zasięg mam jak Bluetooth
Siedzę samemu nad morzem
I myśle o tobie
A ty myślisz o mnie
Barman szklankę whisky poproszę
Taką najlepszą bym myślał o tobie
Ja nie chce więcej się budzić samemu
Bądźmy razem jak Bonnie & CLYDE
Napiadnijmy na każdy bank
Ukradnijmy cała forsę
Zróbmy ignisko
Roztopisz moje serce z lodu
Jestem gorący jak moja muza
A ona przy mnie jest taka shy
Cały na czarno mimo że przez rok
Bez przerwy mam karnawał
Znowu tracę przy tobie zmysły
Wtedy wolniej leci mi czas
Chce zobaczyć cię jeszcze raz
Piękna i gorąca tak jak
Już nie czuje uczuć, Już nie czuje serca
To chyba dlatego że posiadam je z kamienia
Albo z lodu
Wiec kochanie proszę pomóż mi
Możesz je roztopić bo z tobą gorąca jak na gran Canarii
A ona przy mnie jest taka shy
Cały na czarno mimo że przez rok
Bez przerwy mam karnawał
Znowu tracę przy tobie zmysły
Wtedy wolniej leci mi czas
Chce zobaczyć cię jeszcze raz
Piękna i gorąca tak jak
Już nie czuje uczuć, Już nie czuje serca
To chyba dlatego że posiadam je z kamienia
Albo z lodu
Wiec kochanie proszę pomóż mi
Możesz je roztopić bo z tobą gorąca jak na gran Canarii
Hej, mam na imię Kuba pewnie to wiesz
Mówiłaś mi że jestem super
Ja ci mówiłem to samo tylko że w mojej głowie
Teraz trochę mi głupio
Nie kupię ci kwiatów bo za szybko umrą
Nie kupię ci wódki byś wypiła ze mną
Nie kupię ci koszulki masz nosić moją
Tą fps
Bo jesteś warta więcej niż ten szmal
Myślę o tobie nawet wtedy kiedy idę spać
Chodź jeszcze raz
Jestem gorący jak moja muza
A ona przy mnie jest taka shy
Cały na czarno mimo że przez rok
Bez przerwy mam karnawał
Znowu tracę przy tobie zmysły
Wtedy wolniej leci mi czas
Chce zobaczyć cię jeszcze raz
Piękna i gorąca tak jak
Już nie czuje uczuć, Już nie czuje serca
To chyba dlatego że posiadam je z kamienia
Albo z lodu
Wiec kochanie proszę pomóż mi
Możesz je roztopić bo z tobą gorąca jak na gran Canarii
Ale mam zwieche kochanie
Właśnie widzisz moje inne wydanie
Miłosnej piosenki nie mogło zabraknąć
Tylko dlaczego idzie mi to łatwo
Sheraton serfer
Uśmiechaj się długo bo nie chce widzieć smutku
Za dużo płakałem jak ciebie nie znalem
I chce ciebie w moim łóżku
Chodzi mi o to że mam dosyć łez
Przy tobie magicznie zwalania mi serce
A może to ten propofol
O którym tyle mówię
Jestem gorący jak moja muza
A ona przy mnie jest taka shy
Cały na czarno mimo że przez rok
Bez przerwy mam karnawał
Znowu tracę przy tobie zmysły
Wtedy wolniej leci mi czas
Chce zobaczyć cię jeszcze raz
Piękna i gorąca tak jak
Już nie czuje uczuć, Już nie czuje serca
To chyba dlatego że posiadam je z kamienia
Albo z lodu
Wiec kochanie proszę pomóż mi
Możesz je roztopić bo z tobą gorąca jak na gran Canarii
Ja mam problemy bo pije alkohol
Ja mam problemy bo nie ma cie obok
Daleko od siebie a słaby zasięg mam jak Bluetooth
Siedzę samemu nad morzem
I myśle o tobie
A ty myślisz o mnie
Barman szklankę whisky poproszę
Taką najlepszą bym myślał o tobie
Ja nie chce więcej się budzić samemu
Bądźmy razem jak Bonnie & CLYDE
Napiadnijmy na każdy bank
Ukradnijmy cała forsę
Zróbmy ignisko
Roztopisz moje serce z lodu
Jestem gorący jak moja muza
A ona przy mnie jest taka shy
Cały na czarno mimo że przez rok
Bez przerwy mam karnawał
Znowu tracę przy tobie zmysły
Wtedy wolniej leci mi czas
Chce zobaczyć cię jeszcze raz
Piękna i gorąca tak jak
Już nie czuje uczuć, Już nie czuje serca
To chyba dlatego że posiadam je z kamienia
Albo z lodu
Wiec kochanie proszę pomóż mi
Możesz je roztopić bo z tobą gorąca jak na gran Canarii
Writer: Jakub Wójcicki
Copyright: Lyrics © O/B/O DistroKid
Copyright: Lyrics © O/B/O DistroKid