Back to Top

Blacha - Chemia Lyrics



Blacha - Chemia Lyrics




Jesteś taka piękna jak kwiat na, na, na
Na na na na na

Jesteś taka piękna jak kwiat na, na, na
Między nami chemia, chyba się zakocham (zakocham)
Kolorujesz mój świat, na na na
Chyba zaryzykuję, jak grać to va banque (to va banque)
Jesteś taka piękna jak kwiat na, na, na
Między nami chemia, chyba się zakocham (zakocham)
Kolorujesz mój świat, na na na
Chyba zaryzykuję, jak grać to va banque (to va banque)

Trzy koła za noc, żeby spędzić fajnie czas
Cały basen, cały ja i ona na na (na na na)
Chcesz dla mnie gotować, całuję twoje serce
Znam dobre restauracje, zamawiam (zamawiam)
Wokół mnie tysiące dziewczyn jest
Ale żadna nie dosięga ci do pięt, o nie, nie (o nie, nie)
Zrozum, że to tylko teledysk jest
Dzięki temu już nie martwię się o chleb (już o chleb)
Jestem dużym dzieckiem, kiedyś drift autem na pilot
Dzisiaj Mercedesem zakręt, pisk bez trakcji opon
Łapię cię za rękę jak na scenie - pewien siebie
Panorama, dach, chcesz gwiazd? Masz na niebie

Jesteś taka piękna jak kwiat na, na, na
Między nami chemia, chyba się zakocham (zakocham)
Kolorujesz mój świat, na na na
Chyba zaryzykuję, jak grać to va banque (to va banque)
Jesteś taka piękna jak kwiat na, na, na
Między nami chemia, chyba się zakocham (zakocham)
Kolorujesz mój świat, na na na
Chyba zaryzykuję, jak grać to va banque (to va banque)

Znowu znikam, ty się wkurwiasz
Kiedy mój telefon na off, bo bateria pusta, wyluzuj
I znowu się wygłupiam, tylko po to, żebyś w końcu już nie była smutna (już daj spokój)
Mam tysiące wad, mimo tego i tak coś cię do mnie przyciąga (przyciąga)
Dużo osób już mnie zna, ale tylko ty wiesz o mnie wszystko i mama (i mama)
Widzę ciebie w mojej bluzie, wolisz ją niż Vetements
Pytasz co to za faktury, co robiłem w Sheraton (co robiłem w Sheraton)
Nie było mnie całą noc, tylko mnie nie pytaj z kim i co (z kim i co)

Jesteś taka piękna jak kwiat na, na, na
Między nami chemia, chyba się zakocham (zakocham)
Kolorujesz mój świat, na na na
Chyba zaryzykuję, jak grać to va banque (to va banque)
Jesteś taka piękna jak kwiat na, na, na
Między nami chemia, chyba się zakocham (zakocham)
Kolorujesz mój świat, na na na
Chyba zaryzykuję, jak grać to va banque (to va banque)
[ Correct these Lyrics ]

[ Correct these Lyrics ]

We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.


We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.




Jesteś taka piękna jak kwiat na, na, na
Na na na na na

Jesteś taka piękna jak kwiat na, na, na
Między nami chemia, chyba się zakocham (zakocham)
Kolorujesz mój świat, na na na
Chyba zaryzykuję, jak grać to va banque (to va banque)
Jesteś taka piękna jak kwiat na, na, na
Między nami chemia, chyba się zakocham (zakocham)
Kolorujesz mój świat, na na na
Chyba zaryzykuję, jak grać to va banque (to va banque)

Trzy koła za noc, żeby spędzić fajnie czas
Cały basen, cały ja i ona na na (na na na)
Chcesz dla mnie gotować, całuję twoje serce
Znam dobre restauracje, zamawiam (zamawiam)
Wokół mnie tysiące dziewczyn jest
Ale żadna nie dosięga ci do pięt, o nie, nie (o nie, nie)
Zrozum, że to tylko teledysk jest
Dzięki temu już nie martwię się o chleb (już o chleb)
Jestem dużym dzieckiem, kiedyś drift autem na pilot
Dzisiaj Mercedesem zakręt, pisk bez trakcji opon
Łapię cię za rękę jak na scenie - pewien siebie
Panorama, dach, chcesz gwiazd? Masz na niebie

Jesteś taka piękna jak kwiat na, na, na
Między nami chemia, chyba się zakocham (zakocham)
Kolorujesz mój świat, na na na
Chyba zaryzykuję, jak grać to va banque (to va banque)
Jesteś taka piękna jak kwiat na, na, na
Między nami chemia, chyba się zakocham (zakocham)
Kolorujesz mój świat, na na na
Chyba zaryzykuję, jak grać to va banque (to va banque)

Znowu znikam, ty się wkurwiasz
Kiedy mój telefon na off, bo bateria pusta, wyluzuj
I znowu się wygłupiam, tylko po to, żebyś w końcu już nie była smutna (już daj spokój)
Mam tysiące wad, mimo tego i tak coś cię do mnie przyciąga (przyciąga)
Dużo osób już mnie zna, ale tylko ty wiesz o mnie wszystko i mama (i mama)
Widzę ciebie w mojej bluzie, wolisz ją niż Vetements
Pytasz co to za faktury, co robiłem w Sheraton (co robiłem w Sheraton)
Nie było mnie całą noc, tylko mnie nie pytaj z kim i co (z kim i co)

Jesteś taka piękna jak kwiat na, na, na
Między nami chemia, chyba się zakocham (zakocham)
Kolorujesz mój świat, na na na
Chyba zaryzykuję, jak grać to va banque (to va banque)
Jesteś taka piękna jak kwiat na, na, na
Między nami chemia, chyba się zakocham (zakocham)
Kolorujesz mój świat, na na na
Chyba zaryzykuję, jak grać to va banque (to va banque)
[ Correct these Lyrics ]
Writer: Patryk Stefanski
Copyright: Lyrics © Sony/ATV Music Publishing LLC

Back to: Blacha



Blacha - Chemia Video
(Show video at the top of the page)


Performed By: Blacha
Written by: Patryk Stefanski

Tags:
No tags yet