Doko³a pusto tak, w rodku ja
Cisza a¿ szumi, cisza gra
Wyczuwam to, co we mnie jest
Rozwija siê
Co zawsze ze mn¹ ros³o
Ju¿ coraz mniej jest mnie a wiêcej jego
Ono mówi mi co robiæ
Przenika mnie wci¹¿ ch³ód tego rozkazu
Kiedy trzeba bêdzie to wydobyæ
Tak jego myli mêcz¹ mnie
Nie bêdê nigdy ju¿ taka jak przedtem
Tamto moje Ja na zawsze ginie
Ju¿ coraz mniej jest mnie, a wiêcej jego
Muszê to odkryæ, tak, byæ mo¿e a¿
Bêdê musia³a z siebie wydrzeæ si³Â¹
Rozci¹æ siê ca³a, wbiæ mocno ostrze
I patrzeæ jak umieram
Tak coraz mocniej domaga siê
Coraz g³oniej krzyczy
Moje prawdziwe Ja
Chce zrzuciæ tê maskê
Kryj¹c¹ jego oblicze
Pragnienie prawdy
Wolno tak zwyciê¿a strach
Ju¿ nie wiem -
Ja czy Ona tonie w swoich ³zach